PRACA NA KONKURS BIBLIOTECZNY
pt: „Książka dla mnie ważna”
Spośród wielu książek, które dotychczas przeczytałam, moją ulubioną jest seria pt. „Baśniobór”. Autorem jest Brandon Mull. Pierwszy tom otrzymałam w prezencie pod choinkę w wieku 9 lat. Tematyka i objętość wydawały się sporym wyzwaniem dla niespełna dziesięciolatki, dlatego kilka pierwszych rozdziałów czytał mi tata na dobranoc.
Tematyka okazała się tak wciągająca, że wkrótce zupełnie samodzielnie pokonywałam z zapartym tchem kolejne strony, rozdziały, a później tomy (cała seria składa się z pięciu części). Powieści należą do gatunku fantasy, który jest moim ulubionym. Tytułowy „Baśniobór” to magiczna kraina, zamieszkana przez czarodziejskie istoty: chochliki, wróżki, czarownice, trolle, olbrzymy. Do tego niezwykłego świata trafiają główni bohaterowie: rodzeństwo Kendra i Seth Sorenson. Wyjeżdżając do dziadka na wakacje, nie przypuszczali, że doświadczą przygody, która zmieni całe ich życie. Niespodziewanie znaleźli się w krainie nieznanych im reguł, gdzie toczy się nieustanna walka dobra ze złem. Na co dzień nie umiemy dostrzec tego niewidzialnego świata. Dzieci musiały wykazać się nie lada odwagą, aby ocalić to, co dla nich najcenniejsze.
Pojawiła się również seria kontynuacyjna „Smocza Straż”, w której rozwinięty jest wątek z czwartej części „Baśnioboru”. Nie mogę doczekać się piątej, czyli ostatniej książki z serii. Ale w głębi serca mam świadomość, że to będzie już ostatnia. Szkoda, że nie przepadam za czytaniem książek drugi raz. Z pewnością jednak będę je polecać każdej osobie, którą spotkam.
Weronika Irla, kl. V C